środa, 23 stycznia 2013

Trochę tu brudno

Dziś postanowiłem sprawdzić, jak ma się silnik po sezonie jazdy (w sumie było to pół sezonu, kupiłem go jesienią). Narażony był zarówno na wodę, piach, kurz jak i błoto. Po rozkręceniu silnik okazał się być całkowicie niezabezpieczony przez dostawaniem się do środka brudu.W środku trochę ziarenek piasku, trochę kurzu, tragedii nie ma, ale czysto też nie jest.
Dookoła dziury na kable jest całkiem dużo miejsca do przedostawania się brudu, piasku, wody.
Po wyjęciu wirnika widać uzwojenia, jakoś chaotycznie poukładane :)

Za to wirnik robi całkiem niezłe wrażenie, nie wiem tylko czym jest czarna substancja widoczna na pierwszym zdjęciu koło osi wirnika, nie jest to brud, wygląda jak jakaś żywica, może to wyważenie ?


Jeśli chodzi o łożyska to są oczywiście dwa, o wymiarach 1/8"x3/8"x5/32". Dziś wyczyściłem silnik, jutro udaje się w poszukiwaniu jakiejś substancji do uszczelnienia go.

2 komentarze:

  1. Czarna substancja, to wyważenie wirnika moim zdaniem.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak jak by jej zabrakło to prawdopodobnie lozysko od wirnika by sie rozleciało

    OdpowiedzUsuń